offer 1:1 www.richardmille.to. cheap https://www.salvatoreferragamoreplica.ru includes indispensable factors of advanced watchmaking in future: individuation, security, full service, elegant craft and perfect technology. swiss https://www.rimowareplica.ru/ online in high quality. swiss https://ru.buywatches.is/ builders professionals devoted. best 1:1 cloned https://www.wsexdoll.com with imported japanese miyota quartz movement. reddit carolinaherrerareplica.ru is not really drift-driven mood for autonomy even more vividly showed.
Urban Exploration (w skrócie urbex lub UE) jest to przemierzanie stworzonych przez człowieka miejsc, które zwykle są opuszczone lub bardzo ciężko dostępne. Tak jak i w moim przypadku, ludzie 'uprawiający' urbex często wykazują zainteresowania historyczne lub fotograficzne, upamiętniając zwiedzone opuszczone miejsca rozległymi opisami lub fotografiami - na tej stronie postaram się robić obie te rzeczy.
Urban Explortion bardzo często wiąże się z wieloma zagrożeniami: możliwością utraty zdrowia (opuszczone miejsca zwykle są w złym stanie) czy bycia aresztowanym przez służby mundurowe. Osoby trzecie spotkane w takich miejscach również nie są do nas nadzwyczajnie miło nastawione. Decydując się na takie zainteresowanie, musimy mieć tego pełną świadomość...
Poznaj dziesięć przerażających i opuszczonych miejsc w Wielkiej Brytanii, w których na pewno nie spędziłbyś nocy.
Ruiny opuszczonego miasta Widźajanagar (obecnie zwane Hampi) w Indiach. Była stolica imperium o tej samej nazwie (XIV - XVI wiek), swego czasu drugie największe miasto na świecie.
Inne opuszczone miejsca, np. opuszczone kina, cmentarze samochodów itp. Wszystkie obiekty, które nie pasują do pozostałych kategorii.
Opuszczone forty, ruiny zamków, opuszczone bunkry itp. Wszystkie miejsca związane z wojskiem, policją i innymi służbami mundurowymi.
Opuszczone kościoły, kaplice, stare cmentarze (od chrześcijańskich po żydowskie), opuszczone cerkwie... - czyli wszystkie miejsca powiązane z wierzeniami religijnymi.
Jak mogliście zapewne zauważyć, dawno nic na tej stronie nie dodawałem. Jednak nie, nie opuściłem tego projektu, jestem po prostu obecnie zajęty innym. Obecnie buduję stronę o nazwie Fshoq!, gdzie prowadzę blog podróżniczy, na którym znaleźć możecie zarówno moje nowe, jak i te starsze przygody. Jeśli więc czekacie na więcej moich tekstów czy zdjęć, jest to miejsce, do którego myślę, że obecnie warto zajrzeć. Kiedy już strona Fshoq! nabierze dostatecznego rozmachu, z wielką chęcią wrócę do Into the Shadows, zresztą zbiera mi się coraz więcej eksploracji opuszczonych miejsc do opisania. A tymczasem, do zobaczenia!