Zamek Trim: Historia, informacje.
Lokalizacja: Irlandia.
Po irlandzku Caisleán Bhaile Atha Troim. Największa średniowieczna forteca Irlandii, obecnie w ruinie. Warownię wzniósł w 1173 roku Hugh de Lacy, lord Meath, jednak już w 1174 roku została ona puszczona z dymem przez Rodryga O'Connora, króla Connachtu.
Zamek był używany jako centrum administracji Norman'ów dla lordów hrabstwa Meath, jednego z nowych obszarów stworzonego przez króla Anglii - Henryka II. Teren wszedł w posiadanie Hugh'a de Lacy w roku 1172, który zbudował tu wielką warownię otoczoną przez podwójną palisadę z wykopanym rowem.
De Lacy musiał opuścić Irlandię i powierzył zamek dla Hugh'a Tyrrel'a, barona Castleknock, jednego z jego głównych poruczników. W tym czasie fortyfikacja została zaatakowana i spalona przez Króla Irlandii, Ruaidrí Ua Conchobair. Tyrrel na próżno prosił o pomoc i został zmuszony do ucieczki. Siły irlandzkie szybko się wycofały i De Lucy zarządził natychmiastową odbudowę zamku. Jego syn, Walter, kontynuował jego rozbudowę i fort w końcu został ukończony - w 1224 roku.
Później zamek bardzo często przechodził z rąk do rąk. W okresie późnego średniowiecza fortyfikacja stała się ponownie centrum administracji w hrabstwie Meath i znaczyła północną granicę Pale. W XV wieku irlandzki parlament spotykał się w zamku sieden razy. W XVI i XVII wieku warownia przestała pełnić ważną rolę na wyspie, a jej stan uległ znacznemu pogorszeniu.
Jeśli podobał Ci się ten materiał i nie chcesz przegapić następnych, serdecznie zapraszam do polubienia mojej strony na facebooku.
Zdjęcia opuszczonego miejsca.
Dodaj komentarz
Komentarze
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, bądź pierwszy.
Moje podróże.
Jak mogliście zapewne zauważyć, dawno nic na tej stronie nie dodawałem. Jednak nie, nie opuściłem tego projektu, jestem po prostu obecnie zajęty innym. Obecnie buduję stronę o nazwie Fshoq!, gdzie prowadzę blog podróżniczy, na którym znaleźć możecie zarówno moje nowe, jak i te starsze przygody. Jeśli więc czekacie na więcej moich tekstów czy zdjęć, jest to miejsce, do którego myślę, że obecnie warto zajrzeć. Kiedy już strona Fshoq! nabierze dostatecznego rozmachu, z wielką chęcią wrócę do Into the Shadows, zresztą zbiera mi się coraz więcej eksploracji opuszczonych miejsc do opisania. A tymczasem, do zobaczenia!