Rozdroże Izerskie to przełęcz znajdująca się na wysokości około 767 metrów n.p.m., która rozdziela dwa wzniesienia: Wysoki Grzbiet i Grzbiet Kamieniecki. Od 1888 roku znajdowała się tutaj wypożyczalnia koni wierzchowych i stacja tragarzy lektyk. Były to wówczas bardzo popularne sposoby zwiedzania gór, dziś niestety coraz rzadziej spotykane. Obecnie schronisko jest opuszczone.
Od 1888 roku znajdowała się tutaj wypożyczalnia koni wierzchowych i stacja tragarzy lektyk. W 1912 roku, po pożarze starej budy, wzniesiono piękne schronisko o nazwie Ludwigsbaude. Charakterystyczna dla Sudetów, zrębowa konstrukcja drewnianych ścian harmonizowała z dwuspadowym dachem. Budynek oferował wówczas podróżnikom dwadzieścia łóżek.
W czasach II wojny światowej tuż za schroniskiem istniał obóz pracy. Jedni mówią, że Służby Pracy Rzeszy, a jeszcze inni, że Hitler Jugend. Podobno w pobliskim lesie wciąż można znaleźć wejścia do podziemnych fortyfikacji.
Po wojnie schronisko zostało przejęte przez Polskie Biuro Podróży „Orbis”. W 1950 roku utworzono tutaj sanatorium dla dzieci zagrożonych gruźlicą. Hospicjum gościło chorych aż do 1980 roku, kiedy to budynek został przejęty przez nadleśnictwo Szklarska Poręba, które to urządziło w nim hotel robotniczy dla drwali. W międzyczasie przez chwilę był tu też dom kolonijno-wczasowy.
Obecnie jest to opuszczony budynek, który coraz bardziej niszczeje.
Jak mogliście zapewne zauważyć, dawno nic na tej stronie nie dodawałem. Jednak nie, nie opuściłem tego projektu, jestem po prostu obecnie zajęty innym. Obecnie buduję stronę o nazwie Fshoq!, gdzie prowadzę blog podróżniczy, na którym znaleźć możecie zarówno moje nowe, jak i te starsze przygody. Jeśli więc czekacie na więcej moich tekstów czy zdjęć, jest to miejsce, do którego myślę, że obecnie warto zajrzeć. Kiedy już strona Fshoq! nabierze dostatecznego rozmachu, z wielką chęcią wrócę do Into the Shadows, zresztą zbiera mi się coraz więcej eksploracji opuszczonych miejsc do opisania. A tymczasem, do zobaczenia!