Pomorskie - Opuszczona willa TVP Sobótki: Informacje, historia, zdjęcia.

Opuszczona willa TVP Sobótki: Historia, informacje.

Lokalizacja: woj. Pomorskie, Polska.
Budynek z zewnątrz

Nikt nie zna odpowiedzi na pytanie, dlaczego członkowie lóż masońskich upodobali sobie to miejsce, które później było świadkiem licznych tajemnych obrzędów. Wzgórze, na którym stoi opuszczona willa do dziś nazywane jest „diabelskim”.

Stare podania mówią, że przed wiekami niewielki pagórek, na którym stoi obecnie opuszczona willa i który wcześniej był otoczony gęstym lasem pełnym grzęzawisk i zdradliwych ścieżek, upodobały sobie wiedźmy. Odprawiały one na nim tajemnicze rytuały, przyzywały demony itp. Podobno znajdujący się na szczycie wzgórza głaz miał przytaszczyć tam jeden z diabłów, by czarownice mogły mu się na nim oddawać. Wieki minęły, a demoniczna historia wciąż jest żywa w pamięci ludzi.

Może właśnie przez aurę tajemniczości i magii kilkaset lat później upodobali sobie te wzgórze masoni. Ci tajemniczy jegomoście spod znaku kielni i cyrkla właśnie willę stojącą na tym wzgórzu (u podnóża) wybrali sobie jako miejsce swoich spotkań. W XIX wieku regularnie spotykali się tutaj członkowie Loży Trzech Sal. Według historii od tego czasu nikt nie mógł na dłużej zagrzać miejsca w tym budynku. W skazanym na samotność opuszczonym miejscu wciąż podobno w nocy można dojrzeć przedziwne światła.

Według miejscowych jeden dawnych z właścicieli po wprowadzeniu się przetrzymał w budynku zaledwie kilkanaście dni, po czym musiał się wyprowadzić, skarżąc się na dziwne i straszne dźwięki, jakie budynek wydawał nocą.

Niestety prawda bywa przykra. Wiele historii o paranormalnych zjawiskach z tego rejonu pojawiło się niedługo po zakończeniu II wojny światowej. Był to koszmarny czas bólu i nagłych zgonów, w czasie którego takie historie były realnym dniem powszednim.

Obecnie ta opuszczona willa należy do oddziału Telewizji Polskiej, lecz nie jest użytkowana i coraz bardziej niszczeje.

Jeśli podobał Ci się ten materiał i nie chcesz przegapić następnych, serdecznie zapraszam do polubienia mojej strony na facebooku.
Dodaj komentarz
Komentarze
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, bądź pierwszy.

Moje podróże.

Jak mogliście zapewne zauważyć, dawno nic na tej stronie nie dodawałem. Jednak nie, nie opuściłem tego projektu, jestem po prostu obecnie zajęty innym. Obecnie buduję stronę o nazwie Fshoq!, gdzie prowadzę blog podróżniczy, na którym znaleźć możecie zarówno moje nowe, jak i te starsze przygody. Jeśli więc czekacie na więcej moich tekstów czy zdjęć, jest to miejsce, do którego myślę, że obecnie warto zajrzeć. Kiedy już strona Fshoq! nabierze dostatecznego rozmachu, z wielką chęcią wrócę do Into the Shadows, zresztą zbiera mi się coraz więcej eksploracji opuszczonych miejsc do opisania. A tymczasem, do zobaczenia!

Polub tę stronę
Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby zapewnić maksymalną wygodę w korzystaniu z serwisu. Jeśli nie wyrażasz zgody, ustawienia dotyczące plików cookies możesz zmienić w swojej przeglądarce. Zamknij to okno.