Niedawno zdarzyło mi się jechać z południa Polski do Warszawy i pomyślałem, że warto po drodze, skoro i tak przejeżdżam przez województwo świętokrzyskie, zajechać w kilka opuszczonych miejsc. Ten opuszczony pałac, a raczej jego runa, jest pierwszym z nich. W najbliższych dniach pojawią się dwa kolejne, jak tylko uda mi się napisać ich historię. Tymczasem miłej lektury: Pałac Tarłów, Podzamcze Piekoszowskie.
Jak mogliście zapewne zauważyć, dawno nic na tej stronie nie dodawałem. Jednak nie, nie opuściłem tego projektu, jestem po prostu obecnie zajęty innym. Obecnie buduję stronę o nazwie Fshoq!, gdzie prowadzę blog podróżniczy, na którym znaleźć możecie zarówno moje nowe, jak i te starsze przygody. Jeśli więc czekacie na więcej moich tekstów czy zdjęć, jest to miejsce, do którego myślę, że obecnie warto zajrzeć. Kiedy już strona Fshoq! nabierze dostatecznego rozmachu, z wielką chęcią wrócę do Into the Shadows, zresztą zbiera mi się coraz więcej eksploracji opuszczonych miejsc do opisania. A tymczasem, do zobaczenia!